wpisy na blogu

Witam wszystkich. Ekipa zaskoczyła nas pozytywnie i zjawiła się na budowie wcześniej niż zakładali. Zrobili ściany szczytowe + kolankowe. Następnie wieniec i zalali betonem. W wolnej chwili gdy deszcz padał bardziej intensywnie schodzili pod strop i rozbierali szalunki. Posprzątali budowę i wrócą po 15 czerwca. Jak do tej pory jesteśmy zadowoleni bo wyliczony materiał jest na "styk" i nie doszło wiele dodatkowych kosztów. Wiemy, że przed nami jeszcze wiele, ale cieszymy się z tego co już jest i nie możemy doczekać się już dachu.